James
Uciekam już od dwóch
lat, dwóch długich lat przepełnionych ucieczką i strachem. I nic się nie
zmienia… Kiedy już znajduje kryjówkę po paru dniach, tygodniach znów zmuszony
jestem ruszyć w drogę. Wstydzę się siebie zachowuje się niczym zaszczute
zwierzę drżące w panice o własne zdrowie.
Pewnie zastanawiacie się kim jestem? Nazywam się James to imię sam sobie
nadałam gdyż wcześniej znano mnie jako obiekt 1. Tak jestem kolejnym
eksperymentem chorych naukowców dążących do wyidealizowania ludzkiej natury…
Ale ja uciekłem nie poddałem się kiedy nadarzyła się okazja wymknąłem się i tak
oto jestem najbardziej ściganym człowiekiem w kraju a przynajmniej po jego
mrocznej stronie… Ale teraz mam cel muszę ocalić mi podobnych… Ale kto
powiedział że to będzie łatwe? Nikt, jedyną informację którą dostałem jest to
że organizacja która mnie stworzyła pragnie zniszczyć dowody swej zbrodni…
Naukowcy znikną Organizacja się rozmyje a co z nami obiektami? Zniszczyć je… Bo
przecież nie jesteśmy ludźmi.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Budzę się w środku
nocy zlany potem znowu śniło mi się że mój umysł zatraca się w myślach innych a
ja sam przestaje istnieć. Tak nie jestem zbyt normalny… W końcu nie każdy
19-latek ucieka z laboratorium i…jest potworem. Inaczej tego nazwać nie mogę
kiedy moja moc ujawniła się naukowcy zaczęli przeprowadzać coraz to
okrutniejsze próby a ich nie wykonanie groziło wszystkim od c nożem po
biczowaniem. Raz musiałem pozbawić całkowicie wspomnień mężczyznę to było
okropne… A najgorsze jest to że on nadal we mnie żyje…jego podświadomość. Nie
jestem sam w swoim ciele są też inni… I ci dobrzy i ci mroczni. Teraz mieszkam
w bloku na co dzień staram się nie wychylać ale teraz odkąd Brenda moja
informatorka zginęła w wypadku który nawiasem mówiąc pewnie nim nie był, zaraz
po przekazaniu mi cennej informacji muszę znaleźć resztę takich jak ja. To
jedyny sposób aby odkupić swoje winy i na nowo zacząć żyć. Dziewczyna
przekazała mi iż organizacja się zmywa gdyż ją odkryto a obiekty chcą zniszczyć
ale najcenniejsze z tego wszystkiego jest to że zdobyła miejsce zamieszkania
jednego z nich. Pytanie kim była Brenda? Sam nie wiem nasz układ polegał na tym
aby nie zadawać pytań informacja za kasę tak to funkcjonowało. A wracając do
tematu Obiekt 10
Nieznana funkcjonalność mózgu
Stan: na wolności
miejsce
zamieszkania: New York
-Cel wyznaczony
ruszam. -szepcze
Ale natrętny kobiecy
głos w mojej głowie szepcze nie ty my… Po czym wiele głosów wybucha szaleńczym
śmiechem.
Super
OdpowiedzUsuńRobisz trochę błędów interpunkcyjnych, ale ogólnie bardzo fajne
James ma moc!!! ❤ Jeju, ja chcę wiedzieć co będzie dalej. :)
OdpowiedzUsuńFakt - rozdziały mega krótkie i mega trzymające w napięciu. :)
Ale dodawaj przecinki.
/Seraphine
Kocham Cię za użycie imienia James <33
OdpowiedzUsuńRozdział krótki nawet bardzo, ale czekam na więcej akcji i rozdziałów.
/Shadow
Rozdział zbyt krótki, żebym mogła powiedzieć o nim coś więcej ;/
OdpowiedzUsuńAle patrząc na dotychczasowe publikacje:
Oryginalny pomysł na opowiadanie, ogromne pole do popisu - za to należą Ci się brawa :):)
Robisz błędy interpunkcyjne i wgl, ale da się przymknąć na to oko ;))
Poza tym jest hmmm... dobrze.
Czekam na rozwój zdarzeń - jak już mówiłam, historia jest intrygująca :)
Niech wena będzie z Tb :*
Pozdrawiam,
Naomi Stark
dramione-krok-po-kroku.blogspot.com <- zapraszam na krok pierwszy ;*