Otwieram oczy i
szarpie rękami podnoszę głowę jestem przekłuta do metalowej płyty.
Bezskutecznie potrząsam nogami. Rozglądam się dookoła znajduje się w wyciszonym
pomieszczenia nie wiem gdzie znajdują się drzwi. Wszystko jest jednolite…
Kajdany są stalowe nie da rady się z nich wydostać… Nagle słyszę szmer po mojej
prawej stronie w ścianie pojawia się otwór wchodzi przez niego ubrany w
garnitur około 30-letni mężczyzna. Szarpię się ale on mówi:
-Spokojnie…
Postanawiam się nie
odzywać ale nadal czujnie wpatruje się w
faceta.
-Słuchaj nie
jesteśmy twoimi wrogami-mimowolnie prycham-Nie wiemy kim jesteś na trop tych
naukowców wpadliśmy parę miesięcy temu ale nie wiemy co robili co tworzyli…
Współpracuj a będziesz wolna… Odpowiesz na parę moich pytań, dobrze?
Nie wykonuje żadnego
ruchu moja twarz jest maską niepodatną na uczucia. Widząc brak mojej reakcji
mężczyzna wzdycha.
-Kim jesteś?-pyta
spokojnie
Zaciskam usta w
cienką linie nic się ode mnie nie dowiedzą… Nagle z kajdan wysuwają się małe
igiełki wbijające się w moje nadgarstki czuję jak do moich żył wpływa zimny
płyn. Po chwili czuję jak moje ciało zalewa gwałtowna fala zimna. Moja krew
zamienia się w lód a ciało pokrywa szron. A przynajmniej tak mi się wydaje…
Drżę zimno jak zimno przecież to nie może być prawdziwe. Co oni mi podali?!
-Daren przestań!! To przecież tylko
nastolatka!
Prąd przestaje
przepływać a ja rozluźniam mięśnie.
Mężczyzna podchodzi do mnie i wyciąga kieszeni klucze rozpina zasuwy a
ja wstaje i siadam na płycie zerkam na nadgarstki skóra na nich lekko
zbłękitniała ale poza tym nic się nie stało… Czyli podano mi środek
halucynogenny.
-Kim
jesteś?-Powtarza z naciskiem
Postanawiam mu
powiedzieć to co nieistotne.
-Nie wiem…
Facet podnosi brwi
-Imię czy coś…
-Nie
-Yhm no to kiedy
trafiłaś tam?
-Byłam tam od zawsze
Mężczyzna siada na
skraju płyty spinam mięśnie.
-Co tam ci robili?
-Ćwiczyli-nie czuję
potrzeby mówienia czegoś więcej
Facet wstaje i
wychodzi bez słowa a ja zostaję sama… Schodzę z blatu i wciskam się w kont
pomieszczenia. Zasypiam…
Tak wiem nie za dużo no ale jest to moment który musiałam dodać, kolejny rozdział jest w trakcie tworzenia się ^^
Czekam na następny z niecierpliwością. Mogła byś mnie powiadomić o następnym rozdziale. Co do rozdziału mógł być trochę dłuży, ale jest dobry więc czekam na następne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Shadow
Moja twarz jest maską niepodatną na uczucia. ❤ Znowu nie wiem co się dzieje dalej, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńAle błędy... Grrrrr
/Seraphine